From Category: ewa schmitt

poniedziałek, 3 października 2016





Mój ukochany kompan, który przechowywał mnóstwo wspomnień, wieczorów spędzonych na pisaniu i dni przed obiektywem niestety odszedł... To znaczy jego serce odmówiło posłuszeństwa, a to w nim znajdowało się wszystkie najcenniejsze sekrety i mnóstwo, mnóstwo moich prac. Z laptopem jeszcze się nie pożegnałam, bo mój lekarz-informatyk już wykonał transplantację i mam nadzieję, że od teraz uda mi się wrócić do regularnego pisania. Dziś przychodzę z trochę spóźnionymi nowościami Rossmanna, bo nie mam zamiaru znowu zaniedbać tego tematu i bardzo chcę by post z tej serii ukazał się, chociażby w październiku. Więc w końcu na swoim, z moją mniej dźwięczną klawiaturą piszę o świeżych produktach na półkach jednej z moich ulubionych drogerii. W sierpniu obyło się bez kosmetycznej rozpusty, bo wybrałam sobie bardzo małą paczkę, w większości wypełnioną rzeczami dla synka i do zrecenzowania miałam tylko trzy nowości. Postanowiłam więc dodać jeszcze kosmetyki z okresu, w którym posta z tej serii nie było. Może nie będą to jeszcze gorące, mało znane produkty, ale na pewno nie zdążyły Wam się znudzić :)

INSTAGRAM

Land of Vanity. Theme by STS.