Znowu jestem w Polsce, odpoczywam, cieszę się widokiem rodziców i czekam na dobrą pogodę. A w międzyczasie przygotowałam dla was posta. Pewnie pamiętacie, że ostatnim razem przywiozłam ze sobą trochę kosmetyków marki
Ziaja, a dziś chciałabym wam wspomnieć o
kremie tonującym. Kupiłam go zachęcona pozytywnymi opiniami i nie mogłam doczekać się testów, a dziś przedstawię wam ich wyniki.