
Lato
w tym roku wciąż mocno się trzyma i nawet nadejście typowo jesiennych
miesięcy nie jest w stanie odstraszyć dni pełnych Słońca. Tylko rześkie
poranki i chłodne wieczory przypominają o nieuchronnym przemijaniu,
szeleszczących pod stopami liściach, ogniu strzelającym w kominku i
wieczorach spędzonych pod kocem z ulubioną książką w dłoniach. Nadejście
nowego sezonu aż kusi do ruszenia na zakupy, chociaż dłuższą chwilę się
zastanawiając to zawsze jest na nie dobry czas :) Staram się nie ulegać
modzie i panującym trendom, ale ostatnie tygodnie pozmieniały nieco w
mojej głowie, stylu i preferencjach kolorystycznych, więc postanowiłam
zmienić kilka zbyt oczywistych oraz nudnych przyzwyczajeń. Zapragnęłam
czegoś nowego, bardziej wyrazistego i mocnego. Po raz pierwszy zapowiedź
nowych trendów uznałam jako zachętę i postanowiłam wprowadzić kilka z
nich do swojego makijażu, który dopiero od kilku miesięcy nabrał wyrazu,
stał się bardziej pewny siebie i przede wszystkim wykonywany jest
poprawnie. Dziś podzielę się z Wami 5 jesiennymi nowościami w makijażu,
które zwróciły moją uwagę i już niebawem okraszą moją toaletkową
szufladę kosmetykami potrzebnymi do ich wykonania.